Pierwszy raz nasze dzieci brały udział w Igrzyskach. Zabawa była wspaniała a pogoda znakomita, aż musieliśmy schować się w cieniu drzew przed słońcem, które zaświeciło po długiej nieobecności. Wszystko udało się wspaniale, zdobyliśmy cudne medale (z którymi - powiem w tajemnicy, niektórzy poszli spać).
Ile radości !!! tak radować potrafią się Duszki.